Poznaj mnie i Green Dragonfly…
Poznaj mnie i Green Dragonfly…
Poznaj mnie i Green Dragonfly – pierwszą, polską markę świec sojowych i rzepakowych, jej misję i wartości.
Witaj w tym cichym królestwie na poddaszu mojego domu – pracowni Green Dragonfly.
Macha do Ciebie Hanna Sobkowska. 50-latka bardzo kochająca swoje pierworodne dziecko – Green Dragonfly. Od kilkunastu lat pomagam mu się rozwijać, ale na naszych warunkach: bez uskuteczniania masówki. Dlatego raczej nie zobaczysz Green Dragonfly na sklepowych półkach czy bilbordach, nie znajdziesz tu świec zapachowych w masowym szkle. Za to, możesz spodziewać się tu czegoś unikalnego, otulającego łagodnością, tworzonego w najmniejszej pracowni świata, moimi rękami, z myślą o Tobie.
Green Dragonfly jest polską marką świec sojowych i rzepakowych z największym doświadczeniem.
Powstała jako pierwsza w kraju. Dlaczego postanowiłam tworzyć świece naturalne?
Lubię tworzyć nową jakość, a powielanie tego, co istnieje wydaje mi się nudne i mało twórcze. Inspirują mnie wyzwania, dlatego właśnie pokochałam pracę z woskami naturalnymi i porcelaną.
Gdy zaczynałam swoją przygodę z tworzeniem świec, w Polsce był ogromny problem z dostępnością wosków naturalnych. Wówczas uparcie poszukiwałam dystrybutorów, którzy sprowadzali je na moją prośbę z różnych stron świata. Dzięki temu mogłam przeprowadzać testy i wybierać to, co faktycznie jest dobrym materiałem do tworzenia świec naturalnych doskonałej jakości i w 100% naturalnych. Tak rodziła się Green Dragonfly. Na moich własnych próbach, błędach i wnioskach.
Misja Green Dragonfly.
Pierwotną misją marki było stworzenie rynku świec naturalnych w Polsce. Kilkanaście lat temu rynek był przesycony świecami z kiepskiej jakości parafiny. Marzyłam o tym, żeby coraz więcej osób było świadomych, jak dbać o swój nastrój i zdrowie, wybierając zdrowe świece.
Dzisiaj rynek świec naturalnych w Polsce kwitnie a moja misja ewoluowała, choć nie zmieniła się. Wciąż zależy mi na tym, żeby obiorca wybierał świece wysokiej jakości, zdrowe i BEZPIECZNE. Chcę, żeby BEZPIECZNYCH produktów było na rynku jak najwięcej. Dlatego uczę także innych twórców, jak takie świece wykonywać.
Świadome świecarstwo to moja filozofia, którą rozpowszechniam, ucząc fachu dziesiątki osób każdego roku.
Misja mojej marki – Green Dragonfly, jest ściśle związana z moją własną. Chcę przekonać jak najwięcej kobiet, że łagodność ma ogromną moc. Łagodność to natura, ręcznie wykonywane naczynia do świec, brak syntetycznych, agresywnych zapachów i syntetycznych kolorów, to inspirujące, dopieszczone detale. Dlatego tworzę świece zdrowe i bezpieczne: nie zapachowe a subtelnie pachnące lub bezzapachowe, 100% naturalne, z najwyższej jakości składników. To właśnie one otulają Cię pięknem i łagodnością.
Natura to mój świat.
Wychowałam się w lasach i na jeziorach. W dzieciństwie, dzięki Rodzicom, przesiąkłam do szpiku kości filozofią życia „pod rękę” z naturą. Jezioro zapewniało nam zdrowe pożywienie w postaci ryb, które każdego tygodnia łowiliśmy z Tatą. To właśnie na rybach tak bardzo zachwyciły mnie ważki. Siadały na mojej wędce i dłoniach, a ja podziwiałam ich zwinność, grację i delikatność. Pamiętam, jak wtedy pomyślałam: „gdy będę już duża i założę firmę, to nazwę ją Ważka”.
Mama inicjowała wyjazdy do lasu. Po maliny, poziomki, jagody i na grzyby. Zbierałyśmy także zioła. Suszone gałązki malin wyciągały nas z przeziębień, gdy nadchodziła jesień. Płukanki ze skrzypu dbały o nasze, długie włosy a napar z bławatka koił podrażnione oczy. Otaczająca nas natura sprawiała, że w trudnych czasach PRL-u byliśmy samowystarczalni.
Taki styl, taka esencja życia zostaje na zawsze. Do dzisiaj zbieram i przetwarzam zioła. Tworzę kremy, maceraty, destyluję rośliny w miedzianym alembiku, robię doskonałe mydła. Wykorzystuję dobrodziejstwa olejków eterycznych nie tylko dla zapachu, ale przede wszystkim dla zdrowia i dobrostanu. Tworzeniem i naturą kreuję sobie własną oazę spokoju.
Życie poza Green Dragonfly…
Poza Green Dragonfly realizuję się jako coach i trener komunikacji opartej na empatii. Do mojej pracowni rozwoju osobistego i twórczego, którą prowadzę w Lesznie – Synchronii, przyjeżdżają kobiety z całej Europy, żeby pozyskać potrzebne umiejętności do założenia twórczego biznesu. Uczę tworzenia bezpiecznych i jednocześnie pięknych świec oraz lampionów, naturalnych mydeł, ekokosmetyków. Prowadzę również grupy rozwojowe oraz sesje coachingowe. Jestem taką „zapalniczką”. Widzę w ludziach i w przedsięwzięciach ich szczególny potencjał i po prostu pomagam go „odpalić”.🙂
Poznaj mnie – moje miłości…
Kocham…
- Warmię. Tam się urodziłam i tam jest dom mojej Duszy, choć dzisiaj mieszkam w Wielkopolsce.
- Pięknego Człowieka, z którym odbywam życiową podróż – Sebę. ♥️ Mój mąż miał niemały wpływ na powstanie Green Dragonfly… Ale o tym będzie osobny wpis.
- Przyjaciół. Są moim Skarbem bezcennym. Wierzą we mnie i w Green Dragonfly zawsze. Pomagają mi w rozwoju swoją szczerością, otwartością i miłością.
- Koty. Bo chyba jestem jak kot… I mam 2 własne, kocie bąki, moich najlepszych nauczycieli łagodności własnej. 🙂
- Mac-Gyveryzm, rodzaj samowystarczalności, który daje mi pewność, że zawsze jestem w stanie sobie poradzić. Dlatego też uwielbiam zbierać grzyby, zioła, łowić ryby, przetwarzać. Wykorzystywać z szacunkiem dobra natury dla swojego dobrostanu. Mac – Gyveryzm to dar od mojego Taty.
Kocham bez reszty moje Klientki… Bo to dzięki Nim, dzięki Tobie mogę robić to, co mnie uskrzydla, utrzymywać się z tego i inspirować innych… realizować mój powód do życia. Dziękuję, że jesteś. Green Dragonfly jest, bo jesteś TY.