Bezpieczne świeczki – po co są testy spalania…
Bezpieczne świeczki – dowiedz się, dlaczego w pracowni Green Dragonfly zawsze przeprowadzam, test spalania…
Testy spalania. Czy wiesz, z czym to się je i dlaczego przywiązuję do nich tak dużą wagę?
- Testy spalania to absolutna konieczność, kiedy wypuszczam świece do sprzedaży.
- Testy spalania to troska o bezpieczeństwo świecy, a zatem także o Twoje bezpieczeństwo, czystość atmosfery wnętrza, w którym palisz świecę.
- Testy spalania to troska o przewidywalność procesu spalania a co za tym idzie – troska o Twoją wygodę użytkowania świecy.
Szanuję nie tylko swoją pracę, ale przede wszystkim Ciebie – Twoje bezpieczeństwo i komfort użytkowania świec.
Znam każdą konsekwencję niewłaściwego dobrania knota czy nieprawidłowej konstrukcji świecy oraz każdą konsekwencję użytkowania świec niezgodnie z instrukcją w opakowaniu. To wszystko dzięki kilkunastu latom poświęconym na testy spalania i ulepszanie produktów.
Testy spalania a bezpieczne świeczki.
Wykonanie pięknej świecy, która zachwyca to… bardzo łatwa sprawa. Naprawdę, uwierz mi. Każdy jest w stanie zrobić piękną świecę i doznać zachwytu nad swoim dziełem. I tu kryje się pułapka.
Zachwyt twórców nad własnym dziełem czasem sprawia, że wypuszczają do sprzedaży coś, czego nie sprawdzili.
Bo pięknie wygląda. Obecnie na rynku jest zbyt wiele świec, które nie przechodzą testów spalania. Skąd to wiem? Wystarczy, że spojrzysz na wszystkie świeczki, które mają na wierzchu poukładane lub zmieszane z woskiem roślinki. To nie są bezpieczne świeczki. Gdyby ich twórcy przeprowadzili rzetelne testy spalania, wiedzieliby o tym. Taka świeca nigdy nie powinna trafić do sprzedaży.
Jednocześnie na moje warsztaty świecarskie do Synchronii w ostatnich latach przyjeżdża coraz więcej osób, już nie tylko z Polski, ale z całej Europy. To dla mnie dobry znak, świadczący o wzroście świadomości twórców.
Bezpieczne świeczki Green Dragonfly – jak je testuję.
Zanim wprowadzam produkty na rynek przeprowadzam testy spalania, które oceniają:
Jaki wosk wybrać do konkretnego rodzaju świec.
Sprawdzam, jak różne woski pracują z tym samym rodzajem knota. Czy pojawia się sadza na knocie w postaci „grzybka” a jeśli tak, to po jakim czasie. Oceniam jakość płomienia, wielkość, a także jaką wielkość „basenu” (roztopionej powierzchni) daje konkretna konfiguracja wosk/knot i po jakim czasie. Badam także czas palenia identycznych świec z tym samym rodzajem knota, ale z różnymi rodzajami wosku. Tu poddaję także ocenie adhezję oraz wygląd powierzchni świecy – powierzchnia której z badanych świec jest najładniejsza, najgładsza. Ważnym aspektem jest również, czy dany wosk ma większą czy mniejszą tendencję do krystalizacji i jak polimorfizm wosku wpływa na wygląd oraz konstrukcję świecy.
Jaki knot jest odpowiedni do określonego rodzaju wosku.
Sprawdzam kombinację różnych knotów z wybranym rodzajem wosku. Palę kilka identycznych świec z tym samym rodzajem wosku, ale innymi knotami. Badam, który rodzaj knota daje najładniejszy płomień, najmniej sadzy, który jest najbardziej stabilny podczas palenia świecy. Zawsze wybieram wyłącznie knoty 100% naturalne i gruntowane w naturalnych woskach.
Jak zachowuje się naczynie lub świeca wolnostojąca.
Podczas testów używam konkretnych formularzy, które pomagają mi przeprowadzać ocenę bezpieczeństwa spalania świec. W nich odnotowuję także, jak zachowuje się naczynie godzina po godzinie, gdy palę świecę. Czy jest wytrzymałe, kiedy się nagrzewa i jak mocno. Sprawdzam również świece wolnostojące. Tu podobnie – dokonuję oceny godzina po godzinie. Dzięki temu wiem doskonale jak każda świeca zachowuje się w procesie palenia i jaka instrukcja dla użytkownika powinna potem znaleźć się w opakowaniu.
To co, napisałam nie oddaje w pełni tego skomplikowanego procesu i jego czasochłonności. Faktycznie jest w nim o wiele więcej zmiennych – np. olejki eteryczne oraz ich klasyfikacje, rodzaje form i naczyń a także warunki tworzenia świec i ich przechowywania itd. Ale wszystko sprowadza się do prostej zasady: dostarczać Klientom to, co jest na równi: piękne i bezpieczne. Ułatwiać użytkowanie.
Jestem szczęśliwa, że mogę Ci sprzedawać świece, których sama używam na co dzień i z których estetycznej ioraz technicznej strony jestem jednakowo dumna. Wiesz, że dbam o to już od 14 lat? Ach, kiedy ten czas minął…